1 miesiąc temu
Dzień dobry! Serdecznie dziękuję Wam kochani za pomoc i miłe słowa. To dla mnie bardzo ważne. U mnie minęło 11 miesięcy od przeszczepu. Od przeszło tygodnia przyjmuję lek na wzrost płytek krwi. Otrzymałam go dzięki staraniom szpitala i pomocy mojej kochanej pani doktor hematolog. Ufam, że lek przyniesie pożądane efekty. Moją pamiątką po przeszczepie jest niewydolność nerek i związane z tym ciągłe zakażenia pęcherza. No cóż... Nikt nie mówił, że będzie łatwo 😞 Obecnie, średnio co 10 dni jeżdżę na kontrole do szpitala w Poznaniu, gdzie mam również wykonywane niezbędne badania, konsultacje urologiczne i przetaczane płytki. Nie tracę nadziei, że jeszcze będzie pięknie w moim życiu. A za to, co mam teraz, jestem wdzięczna Panu Bogu 🙏🏻
Siły droga Anno