Historia
Cześć!
Dziękuję wszystkim za dotychczasowe wsparcie, jestem ogromnie wdzięczna wszystkim. Na razie choroba nie postępuje, ale walka wciąż trwa. Staram się normalnie żyć, wychowywać dzieci i jednocześnie walczyć z chorobą.
Cały czas szukamy nowych metod leczenia...
Konsultacje medyczne i poszukiwania specjalistów kosztują mnóstwo czasu i pieniędzy...
Mam na imię Beata. Jestem mamą dwóch wspaniałych córek, moje życie było poukładane i pełne radości do grudnia 2016 roku...
Zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy piersi z przerzutami do węzłów chłonnych oraz płuc.
Przeszłam chemioterapię, leczenie chirurgiczne, radioterapię, teraz jestem w trakcie hormonoterapii, jestem w stałym kontakcie z psychologiem, zmieniłam tryb życia.
Nie wiem co przyniesie los... Wiem jednak jedno: moje życie jest wypełnione osobami, dla których warto żyć, więc proszę o pomoc :)
Zebraną kwotę chcę przeznaczyć na dojazdy do ośrodka, dodatkowe konsultacje u specjalistów oraz diagnostykę, na którą trzeba czekać w ramach NFZ.
Szukamy również innowacyjnych metod leczenia za granicą.
Darowizny na rzecz leczenia Beaty można przekazywać za pomocą płatności on-line, karty płatniczej, PayPal lub tradycyjnego przelewu. Aby dokonać wpłaty, kliknij powyżej na czerwony przycisk "Wspomóż" w niebieskim prostokącie.
Wypłaty (suma: 16264.9 zł)
Zebrane środki zostały wykorzystane na następujące wydatki:
Do dyspozycji podopiecznego pozostało: 1 187,47 zł
Trzymamy kciuki. Cały czas jesteśmy z Tobą i wierzymy że będzie dobrze.