Witam serdecznie, mam na imię Iza, mam 39 lat. Mam cudowną rodzinę - 12-letnią córkę i kochanego męża.
01.09.2015 roku po badaniu RM głowy otrzymałam diagnozę - GUZ ZŁOŚLIWY MÓZGU, glejak nieznanego pochodzenia. Neurolog skierował mnie do neurochirurga. Od 17.09.2015 do 01.10.2015 przebywałam w Klinice Neurochirurgi i Onkologii CUN w Łodzi. Miałam 2 razy wykonaną biopsję ciała modzelowatego (mózgu). Otrzymałam diagnozę - GUZ ZŁOŚLIWY MÓZGU SKĄPODZRZEWIAK G2 (nieoperacyjny ze względu na lokalizacje).
Poinformowano mnie, że czeka mnie skojarzona terapia na oddziale onkologii (radioterapia + chemioterapia). Udałam się do Instytutu Onkologii w Gliwicach. Przebywałam na oddziale od 19.11.2015 do 07.01.2016 i byłam leczona chemioterapią i radioterapią. Po wyjściu z oddziału onkologicznego zostałam objęta opieką w poradni onkologicznej w Gliwicach. Od lutego do lipca 2016 roku otrzymywałam chemię w warunkach domowych raz w miesiącu przez 5 dni. Obecnie jestem nadal pod opieką Onkologa i mam systematycznie wykonywane badania RM głowy. Po zastosowanym leczeniu guz zmniejszył się nieznacznie, ale nigdy nie będzie guzem operacyjnym.
Jedynym leczeniem, które może przedłużyć mi życie jest leczenie protonowe - szukałam możliwości ubiegania się o takie leczenie w Polsce, wiemy też, że jest dostępne w Pradze. Jestem po konsultacji w Krakowie, gdzie poinformowano mnie, iż w obecnej chwili mój stan zdrowia nie pozwala na zastosowanie protonoterapii. Pani profesor poinformowała mnie, że protonoterapia może być zastosowana kiedy nastąpi pogorszenie stanu zdrowia, które może mieć miejsce w każdej chwili. Zlecono wykonywanie systematycznego MR głowy i konsultacji onkologiczno-neurologicznej. Otrzymałam w Krakowie kartę pacjenta, która uprawnia do ewentualnego leczenia i konsultacji w Krakowie. Potwierdzono, że guz jest nieoperacyjny, umiejscowiony w ciele modzelowatym. Bardzo dziękuję za okazaną pomoc finansową i duchową. Nadal bardzo proszę o przysłowiową złotówkę i 1% podatku. Pozyskane fundusze ułatwią mi dostęp do lepszej diagnostyki, konsultacji ze specjalistami, leków i przyszłego leczenia.
Wierzę, że dzięki Wam i Waszej pomocy uda mi się pokonać chorobę, wychować córkę i wrócić do normalnego życia.
Dla mnie liczy się każda złotówka. Będę wdzięczna za wsparcie finansowe.
Dziękuje.
Darowizny na rzecz leczenia Izy można przekazywać za pomocą płatności on-line, karty płatniczej, PayPal lub tradycyjnego przelewu. Aby dokonać wpłaty, kliknij powyżej na czerwony przycisk "Wspomóż".