10 miesięcy temu
Od czasu przeszczepu upłynęły już prawie 3 lata. Cały czas pozostaję pod opieką Oddziału Hematologii, mam systematyczne badania kontrolne. Na szczęście wyniki są pozytywne, staram się żyć normalnie i cieszyć się każdym dniem. Niestety leczenie, które przeszedłem (10 cykli chemioterapii, 2 cykle radioterapii) pozostawiło trwałe skutki. Mam w 30% uszkodzone nerki, ponadto cały czas mam istotne objawy choroby przeszczep przeciw gospodarzowi (GVHD) - problem ze skórą, oczami (zespół suchego oka), problemy podologiczne. Wszystko to wiąże się z koniecznością ponoszenia wysokich wydatków na środki farmakologiczne oraz usługi medyczne (np. podolog). Dlatego bardzo Wszystkim dziękuję za każde wsparcie, jest ono dla mnie bardzo ważne i pomocne. I życzę Wszystkim zdrowia, bo ono jest bezcenne...
Przesylam usciski i zyczenia zdrowia!