Historia
Witam,
mam na imię Jerzy, mam 54 lata. Pochodzę z Niepołomic. Odbywałem ZS wojskową na Pomorzu i właśnie tu poznałem swoją żonę, Katarzynę. Po założeniu rodziny życiowe losy rzuciły nas do Debrzna i tu mieszkamy. Los dał nam 2 córki: Paulinę i Kingę. Mam też 2 wnuczki: 8-letnią Lenę i 6-letnią Igę. Kolejna córka jest właśnie w ciąży i czekamy na nowego wnuczka bądź wnuczkę. Zawsze byłem aktywnym człowiekiem, w przeszłości uprawiałem sport (rugby oraz długo piłka nożna). Od wielu lat byłem czynny zawodowo, pracowałem w Centrum Domu Kultury, Sportu i Turystyki.
W październiku 2019 r. wykryto u mnie nowotwór zwany: międzybłoniak opłucnej. Po wykonaniu specjalistycznych badań oraz operacji lekarze wdrożyli intensywne leczenie (chemioterapię), a następnie odbywałem i odbywam nadal liczne konsultacje w celu kontroli schorzenia i skutecznej walki z nim. Stosuję się do wszelkich zaleceń lekarskich, również co do diety, jeżdżę na wizyty i regularnie przyjmuję leki. Ogólnie jestem neutralnie nastawiony do tego wszystkiego, bo co mi da stres i nerwy... Rodzina i znajomi bardzo mnie wspierają, więc czego chcieć więcej? Zdrowia!
Jestem dobre myśli. Robię wszystko, aby wyzdrowieć, ale niestety każdy wie, jakie się wiążą z tym wydatki: leki, dieta, koszty badań, konsultacji lekarskich, dojazdów. Utrzymujemy się z renty żony oraz mojego zasiłku rehabilitacyjnego. Na 99% nie wrócę do pracy, bo lekarka która mnie prowadzi, powiedziała że nie dopuści mnie do pracy. Bardzo nad tym ubolewam, ponieważ byłem i jestem pracoholikiem. Nie chcę o tym wszystkim myśleć, więc próbuję zawsze coś tam sobie znaleźć do robótki: np na działce bądź przy opiece nad wnuczkami. Mam marzenie, aby jeszcze odwiedzić rodzinne miasteczko, ale ze względu na koronawirusa nie mogę, bo tam czerwona strefa, a ja jestem w grupie ryzyka... :( Po prostu trzeba poczekać. Mam nadzieję, że ten czas będzie dla mnie łaskawy i że wszystko ułoży się dobrze i będzie jak dawniej :)
Darowizny na rzecz mojego leczenia można przekazywać za pomocą płatności on-line, karty płatniczej, PayPal lub tradycyjnego przelewu. Aby dokonać wpłaty, kliknij powyżej na czerwony przycisk "Pomóż" w niebieskim prostokącie.
Wypłaty (suma: 2628.31 zł)
Zebrane środki zostały wykorzystane na następujące wydatki:
Do dyspozycji podopiecznego pozostało: 1 228,19 zł
Wspierający
Największe darowizny

Dużo zdrowia!!! Nie poddawaj się i walcz do końca a ja trzymam za Ciebie mocno kciuki -kolega z rodzinnych stron Gruby😊