Historia
Witam! Jestem Jola mam, 55 lat, mam męża i dwoje dzieci.
Zwracam się z prośbą do ludzi o dobrych sercach o pomoc w zbiórce pieniędzy na moją operację, która pomoże mi uratować życie.
Zachorowałam trzy lata temu na chorobę nowotworową trzustki jest to nowotwór złośliwy NET G1. Przeszłam operację resekcji trzonu i ogona trzustki, śledziony i woreczka żółciowego, był to dla mnie wielki szok i przeżycie, ale udało mi się wygrać tę bitwę. Miałam spokój przez trzy lata. Teraz zachorowałam ponownie znów guz zaatakował w okolicy głowy trzustki przy wyrostku haczykowatym.
Najlepszym rozwiązaniem w moim przypadku, żeby zaoszczędzić tą część trzustki, która mi pozostała jest usunięcie guza metodą mało inwazyjną ,,Nanoknife" zostanie usunięty sam guz, a potem zostanie zastosowane leczenie. Po takiej operacji mogłabym żyć i normalnie funkcjonować. Bardzo proszę o pomoc, gdyż ta operacja nie jest finansowana przez NFZ a kosztuje 40.000 zł dla mnie kwota ta jest nie osiągalna. Bardzo proszę o pomoc.
Darowizny na rzecz mojego leczenia można przekazywać za pomocą płatności on-line, karty płatniczej, PayPal lub tradycyjnego przelewu. Aby dokonać wpłaty, kliknij powyżej na czerwony przycisk "Pomóż" w niebieskim prostokącie.