Historia
To miał być zwykły zabieg prostowania przegrody nosowej. Ucieszyłem się, że będzie wykonany endoskopowo, to oznaczało mniej komplikacji. Wróciłem do domu i wracałem do zdrowia. Pojawiła się jednak gorączka i silny ból. Lekarze uspokajali, że tak może być. Jeden antybiotyk, potem drugi, udało się ustabilizować sytuację. Wróciłem do pracy. Tuż przed planowaną wizytą kontrolną otrzymuję telefon z prośbą o pilny kontakt. Lekarz wręcza mi wypis, na którym widnieje szokująca dla mnie informacja: nowotwór złośliwy zatok. Sto pytań w głowie, niedowierzanie. Do tej pory trudno mi w to uwierzyć…
Mam 49 lat, udało mi się wychować synów, są wspaniali, czekam aż założą rodziny, będę mógł cieszyć się wnukami. Moim marzeniem było podróżowanie, zwiedzanie świata, cieszenie się życiem, zwykłe rzeczy, na które wcześniej nie było czasu.
Przede mną badania, konsultacje, naświetlania, niepewność, długotrwałe leczenie i rehabilitacja.
To bardzo kosztowna przygoda.
Będę wdzięczny za każde wsparcie finansowe, które ułatwi mi zmaganie z chorobą i codzienne funkcjonowanie.
Darowizny na rzecz mojego leczenia można przekazywać za pomocą płatności on-line, karty płatniczej, PayPal lub tradycyjnego przelewu. Aby dokonać wpłaty, kliknij powyżej na czerwony przycisk "Pomóż".