Potrzebuję pomocy w walce ze szpiczakiem

Gośka Markiewicz, Łuków,
numer zbiórki: 110942

slide1

Dziennik

2021.11.10
Chciałabym bardzo podziękować za wszelkie wpłaty 1%. Dzięki Wam chociaż o środki na leki nie muszę aż tak się martwić.
W ostatnim czasie przeszłam covid, opóźniło to moje leczenie prawie 5 tygodni, wynik testu miałam pozytywny. Choroba szaleje.
Na szczęście byłam szczepiona i już jest po covidzie, zaczynam chemioterapię, w przyszłości czeka mnie kolejny przeszczep.
Trzymajcie kciuki.
I jeszcze raz dziękuję za wsparcie!
2021.10.08
Choroba wróciła!!!
Będę walczyć!
Czekam na wizytę w szpitalu, mój stan jest ciężki. Przypominają mi się wszystkie chwile sprzed diagnozy...
Proszę o modlitwę. Mam nadzieję, że dostanę kolejną szansę, aby zatrzymać tę chorobę.

Opis zbiórki

PL

Moi Drodzy, mając 52 lata zachorowałam na szpiczaka. 

 

Ta wiadomość spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Nie miałam czasu na rozpacz, przemyślenia, bo tak mocno zachorowałam, że myślałam tylko o tym, jak szybko muszę stawić czoła chorobie i poddać się leczeniu. Poważna infekcja górnych dróg oddechowych, zmiany kostne i bardzo słabe wyniki doprowadziły do sepsy. Zostałam wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną na ponad miesiąc. W sumie nie dawano mi żadnych szans i kilkakrotnie ściągano mnie na ten świat. Dzięki Bogu, mojej kochanej rodzinie i wspaniałym lekarzom wyszłam z tego. Uczyłam się chodzić, poruszać od nowa. Była ze mnie taka słaba, wychudzona roślinka. Pozostał mi niedowład nogi i połowy ręki. Cały rok jeździłam na chemioterapię albo leżałam w szpitalu. Nie było miesiąca, żebym była w domu.

 

Moja kochana rodzina, dla której właśnie chcę walczyć i przetrwać to wszystko, pomagała mi bardzo nie tylko psychicznie, ale także fizycznie i finansowo.
Nie prosiłam nikogo do tej pory o pomoc, ale teraz nie dajemy rady finansowo. Leki, dojazdy do szpitala i sprzęty rehabilitacyjne bardzo dużo nas kosztują, dlatego proszę bardzo - pomóżcie mi!

Nie wiem, czy można pogodzić się z takim losem, ale wiem, że jedyne czego teraz pragnę to żyć i być dla moich bliskich, dla rodziny i dla tych, którzy się zawsze modlili. Moje życie nigdy mnie nie oszczędzało, ale może dzięki temu jestem taka silna i zdeterminowana do walki. 

Dziękuję za każdą pomoc z całego serca.

Słowa wsparcia

donor2
Józef Panasz
5 lat temu
Małgosia bądź dalej taka dzielna i będzie dobrze... :) 371
donor2
Właściciel zbiórki
Dziekuje

donor2
K.S.
5 lat temu
Dasz Radę!!! 369
donor2
Właściciel zbiórki
??

donor2
Darczyńca Anonimowy
5 lat temu
Pani Małgosiu jest Pani bardzo dzielna? Życzę dużo zdrówka i siły od Boga?? Będzie dobrze☺️ 348
donor2
Właściciel zbiórki
Dziekuje bardzo

donor2
Teresa Malon
5 lat temu
Dużo zdrówka Gosiu, będzie dobrze! 335
donor2
Właściciel zbiórki
Dziekuje

Zobacz więcej

Darczyńcy

donor2
Darczyńca Anonimowy
5 miesięcy temu
88,50 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
5 miesięcy temu
251,20 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
5 miesięcy temu
742,60 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
5 miesięcy temu
84,00 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   0.00 zł
2024.03.10
Wypłata: 333,51 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne
2023.12.30
Wypłata: 515,13 zł, kategoria wydatków: transport
2023.12.30
Wypłata: 438,75 zł, kategoria wydatków: transport
Zobacz więcej

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.