Historia
Mam na imię Piotr i mam 29 lat.
Z chorobą nowotworową spotkałem się już wcześniej, ale nie ja na nią chorowałem. Moja mama zachorowała pierwszy raz 8 lat temu, a drugą diagnozę usłyszała rok temu. Dzisiaj jest po operacji i po leczeniu, czuje się bardzo dobrze. Patrząc na nią wierzę, że mnie również się uda.
Do tej pory nie korzystaliśmy ze wsparcia finansowego, jednak leczenie mojej choroby przerosło nasze możliwości. Diagnoza – nowotwór śródpiersia - ,,ścięła mnie z nóg i moją rodzinę''. To było i jest nadal trudne do zaakceptowania przeze mnie.
Nie ożeniłem się jeszcze, może to i dobrze. Czeka mnie długie i kosztowe leczenie, ponieważ nowotwór ten to chłoniak, nowotwór układu krwiotwórczego, który jest nieuleczalny, jednak dzięki nowoczesnym lekom może się stać chorobą przewlekłą. Tego typu terapie są jednak bardzo kosztowne – miesięczny koszt to nawet 20–30 tys. zł. Problemem jest jednak brak refundacji, a także ograniczony dostęp do ośrodków oferujących nowoczesne metody leczenia.
Mam swoje pasje - muzykę oraz gotowanie i choć pracuję (w tej chwili przebywam na zwolnieniu) w innym zawodzie to kucharzenie sprawia mi wiele radości i przyjemności.
Zwracam się z prośbą o wsparcie finansowe, każda złotówka pomoże mi sfinansować dalszą diagnostykę, leczenie i w przyszłości rehabilitację. Jeśli ktoś z Państwa zdecyduje się wpłacić na moje konto darowiznę z góry dziękuje.
Wierzę mocno w to, że przede mną wiele lat życia i dużo możliwości realizacji marzeń, a marzenia mam i to nie jedno.
Dziękuję za przeczytanie mojego wpisu.
Darowizny na rzecz leczenia Piotra można przekazywać za pomocą płatności on-line, karty płatniczej, PayPal lub tradycyjnego przelewu. Aby dokonać wpłaty, kliknij powyżej na czerwony przycisk "Wspomóż" w niebieskim prostokącie.
Wypłaty (suma: 13508.4 zł)
Zebrane środki zostały wykorzystane na następujące wydatki: